Tagi: bolek teczki wałęsa
03 marca 2016, 13:48
Od kilkunastu dni we wszelkiego rodzaju informacjach motywem przewodnim jest domniemana współpraca byłego prezydenta Lecha Wałęsy ze słżbami PRL-owskimi.
Nie chcę się wypowiadać o faktach, bo ich zwyczajnie nie znam. Prawdę zna tylko sam Wałęsa. Mogę jedynie pisać o przypuszczeniach i tym co podpowiada mi serce. Od razu zaznaczam, że nigdy nie byłem zwolennikiem lecha Wałęsy, nigdy też na niego nie głosowałem. Dziś jednak w pełni solidaryzuję się z Wałęsą. Wierzę, a może chę wierzyć w jego uczciwość. Dla mnie jedno jest pewne. Gdyby nie postawa Wałęsy w okresie stanu wojennego nikt nie jest w stanie powiedzieć, w którym miejscu Polska by dzisiaj była.
Inną kwestią jest czas, w którym teczki wyszły na światło dzienne. Mianowicie mam na myśli fakt, że ujawnione zostały w momencie, kiedy Wałęsa coraz częściej zabierał głos w sprawie obecnej sytuacji w kraju. Sytuacji, w której tak na prawdę Polska nie była od ponad 20 lat.
To jest jednak osobny temat, który być może zdecyduję się podjąć w innym wpisie.